Każde auto inaczej reaguje na zwiększenie mocy silnika. Zakres przyrostów mocy i momentu obrotowego silnika jest naprawdę szeroki. Tym razem udało nam się przetestować, jak zareaguje na chip tuning dość niezwykły samochód – Hyundai Tucson 1.6 z instalacją LPG z wtryskiem w fazie ciekłej.
Instalacja marki Prince umożliwia jazdę i odpalanie auta wyłącznie na gazie, a dzięki ciekłej postaci gaz może być podawany przez seryjne wtryskiwacze benzynowe. Hyundai jest nowy (60 000 km na liczniki), a smaczku dodaje fakt, że jest to model z limitowanej edycji Tour de Pologne. Bardzo chcieliśmy zobaczyć, co z niego wyciśniemy.
Standardowo, podkręcanie silnika zaczęliśmy od sprawdzenia parametrów auta na naszej hamowni podwoziowej. Otrzymaliśmy wyniki deklarowane przez producenta – moc 170 KM i moment obrotowy 275 Nm. Rezultat był zbliżony niezależnie od źródła zasilania.
Po wyjęciu sterownika silnika i modyfikacji oprogramowania byliśmy bardzo ciekawi uzyskanych przyrostów. Oto, co udało nam się osiągnąć:
- +40 KM – wzrost do 210,
- +75 Nm – wzrost do 350.
Uwagę zwraca zwłaszcza przyrost niutonometrów – nieomalże o 30 proc. To naprawdę świetny wynik.
O wrażeniach z jazdy po chip tuningu Tucsona i szczegółach więcej dowiesz się z naszego filmu. Wpadnij też na kanał Grand Service (ten na YouTube :-)) i obejrzyj inne relacje.